Żyjemy w świecie poradników. Wszystkie kobiety czytają podręczniki dotyczące związków, mężczyźni rzadziej, a może wcale. Oni wolą psychologie biznesu, jak zarobić milion przed 30-stką i takie tam inne bzdury. Najczęściej gdy po nie sięgamy, widzimy nagłówki: załóż seksowną bieliznę, nie popadajcie w rutyną, staraj się! Masz się starać, rozumiesz? Kobiety i mężczyźni są całkowicie różni. W końcu kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa, jak mówi tytuł jednej z popularniejszych książek. Są między nami różnice, ale są one w każdej relacji. Jeżeli myślisz, że przeczytasz kilka porad związanych z idealnym związkiem, które na dodatek są uniwersalne, bo wszystkie kobiety mają na świecie możliwość ich zgłębienia, to się mylisz. Nie ma uniwersalnego przepisu. Kilka słów skreślonych przez kogoś w samotności przy biurku, nie zrobi z Ciebie oazy miłości i spokoju. Ponieważ, żadna to analiza napisać: mów swojemu partnerowi, że go kochasz, rozwijajcie swoje zainteresowania, rozmawiajcie. Przecież od zawsze to powtarzano, pisano, znajduje się to w każdym poradniku, każdej gazecie i jest to powszechnie wszystkim znane. A związki nadal nie są idealne.
Nie ma przepisu na taki związek, samemu należy decydować co jest dobre, a co nie. Co poprawia relacje w związku, a co je niszczy. I nawet sto, tysiąc czy milion poradników Ci w tym nie pomoże. Bo są uniwersalne. Nie zajmują się określonymi przypadkami, tylko wszystkich wrzucają do tego samego worka. Nie każdy facet lubi to samo, nie każda kobieta jest romantyczką o wrażliwym sercu. Jest wiele różnic, pamiętaj o tym. Zanim sięgniesz po książkę, rozpoczynającą się od słów: "Poradnik dla par..", "50 porad jak być idealną parą.." dwa razy się zastanów co sama możesz wywnioskować o Was, co możesz zmienić, a jeżeli nic nie pomaga czytaj i dokładnie analizuj każdą poradę, a następnie decyduj czy chcesz wprowadzić ją w wasze życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz