Czym są węglowodany? Dlaczego uważane przez większość za przeciwników szczupłej sylwetki? Węglowodany stanowią źródło wielu pytań. Na przestrzeni czasów powstało sporo diet ograniczających węglowodany i opierających się głównie na nich. Jednak mało kto zdaje sobie sprawę jak istotna jest ich budowa. Nie każdy węglowodan to zło wcielone, który buduje każdy gram naszego tłuszczyku, tym samym niszcząc wymarzoną sylwetkę. Wielkimi krokami zbliża się lato, a tymczasem powstaje wiele diet służących do szybkiego pozbycia się kilogramów. Za szczupłą sylwetką kryje się styl życia, określone myślenie, a nawet pasja. Nie żadne diety cud, o jednej z nich pisałam tutaj <klik>.
Węglowodany są to związki organiczne zbudowane z węgla, wodoru i tlenu. Mają słodki smak. Określane są mianem cukrowców, sacharydów, cukrów. Substancje te stanowią istotny element organizmu. Ich budowa ma kluczowe znaczenie dla szczupłej sylwetki.
- proste
- złożone
Węglowodany dostarczają naszemu organizmowi energii. To jak szybko to robią zależy od ich budowy. Cukry proste są niczym mistrz olimpijski w biegu na 100 metrów. Węglowodany trafiają do krwiobiegu z prędkością światła, ogromnymi porcjami. Cały nasz organizm musi być zaangażowany w ich ujarzmienie. Natychmiast następuje wyrzut insuliny z trzustki, która obniża poziom cukru we krwi. Nie potrzeba nam tylu słodyczy i energii. Część węglowodanów zostaje zmagazynowana w postaci tkanki tłuszczowej. Przechodzą one, rzecz jasna, szereg metamorfoz nim staną się niepotrzebnym tłuszczykiem. Najgorszy cukier to glukoza, która sieje spustoszenie. Zawarta we wszystkich słodyczach, jasnym pieczywie, ogólnie wszystkim tym co słodkie, a nie zdrowe. W przypadku fruktozy sprawa ma się inaczej, jest dużo słodsza od innych, ale zdrowsza. Znajduje się w owocach i miodzie. Jednak polecam jeść owoce tylko do godziny 16. Jest jeszcze galaktoza, wchodzi w skład dwucukrów i cukrów składających się z większej liczby cząsteczek.
Do cukrów prostych zaliczamy również dwucukry. Nazwałam je maszerującymi, ponieważ do krwiobiegu dostają się znacznie wolniej. Idą tempem spacerowym. Tu na chwilę przystaną podziwiając osocze, tam pooglądają erytrocyty. Kontakt z enzymami mają od samego początku ich wędrówki. Substancje te muszą je przekształcić w cukry proste, a to chwilkę zajmuje. Dostają się do nas porcjami, co nie oznacza, że są super hiper dobre. Są tylko lepsze. Nie stoją na podium. Ale starają się o nie. Do dwucukrów zaliczamy laktozę, znajdującą się w produktach mlecznych, maltoza, znana jako cukier stołowy oraz sacharoza, główny składnik cukru buraczanego i trzcinowego.
Węglowodany złożone pełzną. Dosłownie. Są jak ślimak czy żółw chcący dotrzeć do celu. Po drodze spotykają tyle przeciwieństw. Są to naturalnie, enzymy, które chcą je rozłożyć na łopatki. Znaczy się na cukry proste. Nie jest to proste zadanie, o nie. Długi, powolny proces, który dostarcza nam energii potrzebnej do zachowania równowagi, ale nic poza tym. Mamy wydzielone malutkie porcje dostępne dla krwiobiegu. To one stoją na podium. Są niemalże najlepsze. Przechodzą długą drogę aby dotrzeć w dostępnej dla nas formie. Do tych węglowodanów zaliczamy skrobię znajdującą się w produktach zbożowych i ziemniakach oraz glikogen. Magazynowany jest w naszym organizmie. Syntetyzowany.
Kolejną substancją zaliczaną do cukrów jest błonnik pokarmowy. Ma on zasadnicze znaczenie w odchudzaniu, może dlatego, że jest nietrawiony przez enzymy. Pochodzenia roślinnego. W zdrowej diecie należy dbać o jego prawidłową ilość. Jest gwiazdą wśród cukrów. Wiecie, taki celebryta. Uchodzi za najzdrowszy węglowodan. Bezapelacyjnie zajmuje pierwsze miejsce. Znajduje się w pieczywie razowym, zbożach, owocach i warzywach (jego rozpuszczalna forma). Jak na celebrytę przystało potrzebuje więcej uwagi, dlatego na ten temat będzie osobny wpis.
Nie ma czegoś takiego jak dobra dieta, pozbawiona węglowodanów. Ograniczająca węglowodany. To bzdury. Można ograniczyć słodycze, a nawet trzeba, białe pieczywo czy ryż. Jednak złożone cukrowce muszą być w naszej diecie, aby organizm w pełni pracował. Reguluje wiele innych funkcji, ale o tym kiedy indziej aby już nie przedłużać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz